-aA+ 

Nowe rynki eksportowe

Prezydent chce wspierać działania mające na celu znalezienie nowych rynków ekportowych

W sytuacji, gdy rynek europejski przeżywa trudności, Polska powinna zwiększyć aktywność na wybranych, atrakcyjnych rynkach - powiedział PAP prezydent Bronisław Komorowski. Wymienił w tym kontekście, poza Chinami i Brazylią, także Indie, Turcję, Algierię i Nigerię. Komorowski zapowiedział, że zamierza angażować się w te działania. "Stało się już regułą, że wszystkie moje wizyty, ale także wizyty moich partnerów z zagranicy, wiążą się z organizacją takich wydarzeń, jakimi są fora gospodarcze czy konferencje, podczas których zachęcamy naszych parterów do intensyfikacji współpracy gospodarczej z Polską" - przypomniał.

Prezydent uważa, że "nowym elementem polskiej polityki zagranicznej - który warto traktować jako fragment walki o utrzymanie wzrostu gospodarczego - powinna być wzmożona polska aktywność na wybranych, atrakcyjnych rynkach". Zaznaczył, że chodzi nie tylko o Brazylię czy Chiny, ale także kraje takie jak na przykład Indie, Turcja, Algieria, czy Nigeria.

Zdaniem prezydenta jest to szansa na większą dywersyfikację polskiego zaangażowania gospodarczego w sytuacji, kiedy gros naszego eksportu szło na rynek europejski przeżywający w tej chwili konkretne trudności.

"Musimy więc to rekompensować, szukając innych rynków zbytu, innych obszarów współpracy, nie rezygnując z europejskich, ale poszerzając paletę możliwości" - tłumaczył.

"Niewątpliwie Polska powinna być wobec tych państw (Indie, Turcja, Algieria, czy Nigeria - PAP) bardziej aktywna, tak, jak stała się aktywna wobec Chin" - konkludował.

W ciągu ostatniego roku doszło do ożywienia polsko-chińskich relacji. Komorowski był w Chinach w grudniu zeszłego roku. Zawarto wówczas partnerstwo strategiczne między naszymi państwami. Pod koniec kwietnia z wizytą w Polsce przebywał premier Chin Wen Jiabao. Była to pierwsza wizyta szefa chińskiego rządu w Polsce od 1987 roku. We wrześniu oficjalną wizytę w Pekinie złożył szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.