Bioasekuracja -czyli jak wygląda walka z ASF.
Program bioasekuracji jest niezbędny, ponieważ wirus ASF może się rozprzestrzenić.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel podpisze rozporządzenie o podwyższonych standardach bioasekuracji w całym kraju.
W resorcie trwają jeszcze prace nad kolejnym rozporządzeniem, dotyczącym rekompensat i wsparcia finansowego dla rolników wprowadzających nowe, konieczne zabezpieczenia.
Program bioasekuracji jest niezbędny, aby wirus afrykańskiego pomoru świń nie rozprzestrzenił się w gospodarstwach zajmujących się chowem trzody chlewnej. W gospodarstwach, które nie będą stosowały niezbędnych zabezpieczeń, jest duże zagrożenie powstania nowego ogniska choroby u świń.
Szef resortu rolnictwa powiedział, że nowe zasady bioasekuracji, które obejmą cały kraj, będą podobne do tych, które obowiązują już we wschodnich województwach. To właśnie tam odnotowywano przypadki ASF. Gospodarstwa będzie kontrolowała Inspekcja Weterynaryjna, która sprawdzi, czy mogą one dostosować się do wymogów bioasekuracji. Następnie nakaże zaostrzenie zabezpieczeń, a po czterech miesiącach skontroluje wykonanie zaleceń.
Gospodarstwa, które wygaszą produkcję, otrzymają trzyletnią rekompensatę za nieutrzymywanie świń. Minister zapowiedział, że rolnicy otrzymają wsparcie finansowe na dostosowanie się do nowych wymogów bioasekuracji. Pomoc mają otrzymać przede wszystkim mniejsze gospodarstwa, utrzymujące nie więcej niż 50 świń.
Według zaostrzonych regulacji świnie będą musiały być trzymane w zamkniętych pomieszczeniach, z dala od innych zwierząt. Przed wejściami i wyjściami do tych pomieszczeń mają być maty nasączone środkiem dezynfekującym. Obsługą świń mają zajmować się określone osoby, które nie będą też obsługiwały innych zwierząt. Rolnik będzie musiał również czyścić i odkażać obuwie, odzież i sprzęt.
powrót do Aktualności